Zdjęcia: Zbigniew Suliga
W piątek powróciła do Polski dwunastoosobowa grupa uczestników Polsko-Rosyjskiej Wymiany Młodzieży. Młodzi artyści (fotograficy i malarze) spędzili 5 dni w dalekim Archangielsku poznając rosyjskie społeczeństwo i kulturę. Mocnym akcentem, podsumowującym wizytę słupszczan, była wystawa prac prezentujących ich artystyczne dokonania. Więcej informacji o projekcie na www.kpz.slupsk.pl/polska-rosja Polsko-Rosyjska Wymiana Młodzieży została sfinansowana ze środków Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia oraz Miasto Słupsk
Niezwykłe, surrealistyczne obrazy, pełne swoistej tajemnicy, która nurtuje i nie pozwala o sobie zapomnieć. W oczywisty sposób nierzeczywiste, a jednak wykonane z realistyczną precyzją, nieprawdopodobną wręcz dbałością o detal. Cykl zdjęć podobnych tematyką i techniką, lecz każde stanowi osobny, sekretny świat, rządzący się odrębnymi prawami. Wciągają widza w subtelną grę zauroczenia, lęku i pragnienia odpowiedzi. Tak najkrócej można opisać zdjęcia, które już w najbliższy piątek 11 stycznia 2013 r., zaprezentowane zostaną w Słupskim Ośrodku Kultury. O godz. 17:00 rozpocznie się wernisaż wystawy prac Dariusza Klimczaka. W programie otwarcia, poza prezentacją zdjęć, przewidziano specjalny pokaz multimedialny. Dariusz Klimczak to artysta związany z naszym regionem. Choć urodził się w Sieradzu, od kilku lat mieszka niedaleko Główczyc. Jest absolwentem Liceum Plastycznego w Zduńskiej Woli. Fotografią zajmuje się już od blisko 25 lat. Parał się też dziennikarstwem, malarstwem, aforystyką. Wcześniej związany z wieloma czasopismami obecnie pracuje, jako wolny strzelec. Jest laureatem wielu nagród na polskich i międzynarodowych konkursach fotograficznych, jego zdjęcia stale ozdabiają okładki i łamy czasopism na całym świecie. Prace Dariusza Klimczaka prezentowane były dotychczas na kilkunastu wystawach indywidualnych i zbiorowych. W swoich zdjęciach, które sam nazywa „fotomanipulacjami", poszukuje uniwersalnych symboli i metafor. Preferuje nastrojowe, czarno-białe obrazy w kwadratowych kadrach, choć zdarza mu się sięgać po kolor. Jego intencją jest zmuszenie widza do refleksji, poruszenie go, wywołanie uśmiechu.