Słupsk włączył się w organizację Finałów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już od pierwszej ich edycji. Na dobry początek, 3 stycznia 1993 r. w Młodzieżowym Centrum Kultury wystąpiły zespoły młodzieżowe takie jak Merciless Death, Epitafium, Holly Batalion, Sunrise, Ceary, Goodsuane, Aborticide, Decay, Not Ye‑t oraz wokalistka Dominika Depczyk. Koncert, jak i cały Finał w 1993 r. został zorganizowany przez Grzegorza Szczepłockiego, zajmującego się ówcześnie impresariatem w MCK. Jeszcze w styczniu tego roku w ramach Finału gościliśmy zespół Voo Voo znany z zaangażowania w działalność Fundacji, autora hymnu WOŚP, a także Lecha Janerkę. Tematem Finału były choroby serca najmłodszych pacjentów i mieszkańcy Słupska na ten cel zebrali 80 ówczesnych milionów.
Zdjęcie z archiwum MCK - koncert finałowy 3 stycznia 1993 r.
Fot. Jan Maziejuk
W 1995 r. w organizację WOŚP włączyła się Anna Maćkowiak – Dyrektor Młodzieżowego Centrum Kultury. A finały nabierały coraz większego rozmachu. W ich organizację zaczęło się angażować coraz więcej instytucji, firm, osób prywatnych. Kolejne szkoły włączały się w akcje, które z czasem sformalizowano pod hasłem Orkiestr Szkolnych. Młodzież wykazywała się niezłą kreatywnością – dobre praktyki wypracowali uczniowie „Rolniczaka”, gdzie dużą popularnością cieszyły się m.in. zwolnienia z odpytywania, które uczniowie mogli uzyskać za zasilenie skarbonki WOŚP. Przykład dał też Prezydent Miasta Słupska, który objął Finał swoim patronatem w 1995 r. - od tego czasu wszyscy kolejni Prezydenci aktywnie włączali się w organizację, również osobiście kwestując na ulicach miasta.
W 2018 r. obowiązki Szefowej Sztabu przejęła Jolanta Krawczykiewicz – Dyrektorka Słupskiego Ośrodka Kultury, z którym połączono Młodzieżowe Centrum Kultury. Na szczęście – jak sama twierdzi – spadły na nią nie tylko obowiązki, ale i cała lawina dobra i życzliwości związana z organizacją tego wielkiego święta. Od tego też czasu Sztab może korzystać ze wszystkich obiektów Słupskiego Ośrodka Kultury – słupszczanie mają możliwość przekazywać dary lub przynosić swoje ankiety wolontariusza do najdogodniejszego dla siebie miejsca. W tym roku też zaczęliśmy organizować finałową zbiórkę i przeliczanie pieniędzy w Ośrodku Teatralnym RONDO, zlokalizowanego w centrum miasta.
Najbardziej widocznym elementem każdego Finału są różne wydarzenia kulturalne i sportowe. Z biegiem czasu organizowano ich coraz więcej. Od początku był z nami Teatr Lalki TĘCZA oraz organizatorzy meczów na Hali Gryfia (od 2006 znanych jako turnieje Amber Cup). W 2004 r. po raz pierwszy odbył się Turniej Tenisa Stołowego, w 2013 pierwszy „Bieg z sercem”, a w 2017 pierwszy w ramach WOŚP noworoczny mecz FK Oldboje. Warto wspomnieć też odbywające się niecyklicznie inne imprezy – rajdy rowerowe, zawody pływackie, turnieje brydżowe. Wizytówką Orkiestry są oczywiście koncerty. Te odbywają się w domach kultury, kawiarniach i klubach przez cały weekend finałowy (albo i dłużej). Wreszcie impreza finałowa to całodzienne widowisko, podczas którego prezentują się zespoły artystyczne, działacze kulturalni, hobbyści, specjaliści w różnych dziedzinach medycznych.
Impreza finałowa w Hali GRYFIA, 11 stycznia 2015 r.
Fot. Archiwum MCK
Oczywiście najważniejszym efektem każdego finału jest zebranie jak największej kwoty na określony cel. Środki finansowe muszą być najpierw przeliczone przez fachowców. Przez pierwsze lata dostarczał ich Pomorski Bank Kredytowy, potem wspomagała nas bardzo licznie załoga Banku Pekao SA pod kierunkiem Pani Joanny Pawluk. W 2018 r. zastąpił go mBank, którego mniej liczna słupska załoga jest wspierana przez entuzjastycznych emerytowanych pracowników bankowych oraz ekipę z „Ekonomika”.
Słupszczanie od początku działania Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy włączają się w akcję, nie tylko szczodrze sypiąc groszem – wielu wspomaga finały finansowo, rzeczowo czy organizacyjnie. Wiele słupskich firm i instytucji od lat przekazuje darowizny na organizację Finału lub dary na sprzedaż. Młodzież ze słupskich szkół średnich (i nie tylko) tłumnie zgłasza się do udziału w kweście ulicznej, ich liczba już w piątym finale przekroczyła 200, a od dawna jest ograniczona do około 250 jedynie z powodu limitu przyznanego Fundacji w zezwoleniu na zbiórkę publiczną. Nie wyobrażamy już sobie organizacji WOŚP w Słupsku bez naszych harcerzy z ZHP czy wolontariuszy ze Szkoły Policji, dzięki którym słupska kwesta jest najlepiej zorganizowaną i najbezpieczniejszą zbiórką w kraju.
Słupszczanie doceniają działania WOŚP, gdyż dzięki niej wspierane są również słupskie placówki medyczne (i nie tylko). Najczęściej zebrane pieniądze trafiają z powrotem do naszego regionu w postaci specjalistycznego sprzętu i wyposażenia. Jak wiemy od załogi słupskiego szpitala, aparatura z charakterystycznym serduszkiem to sprzęt w dużej części zaspokajający najpilniejsze potrzeby w naszej służbie zdrowia.