Za dni parę rozpocznie się najpiękniejszy miesiąc roku. Pogoda oby łaskawsza, dni coraz dłuższe, łatwiej będzie zaplanować spacer do kina, najlepiej dłuższą trasą przez pobliski park, a i wieczorne powroty po seansie będą przyjemniejsze, kiedy noc nad nami nie całkiem jeszcze czarna. Na długi weekend i na cały maj przygotowaliśmy dla was przebogaty filmowy rozkład Rejsów. Zaplanujcie ten czas z nami...
Kto nie zdąży w kwietniu, ten jeszcze w pierwszy dzień maja będzie miał okazję pośmiać się na kryminalnej komedii zrealizowanej przez francusko-belgijski duet Abel & Gordon (Spadająca gwiazda) albo przyjrzeć karierze wrestlerskiej rodziny Von Erich (Bracia ze stali).
W czwartek, 2 maja, w ramach spotkań DKF Projekcja", zobaczymy przedpremierowo nowy film Hirokazu Koreedy "Monster". Pozornie drobne zdarzenie na szkolnym korytarzu zostanie opowiedziane z trzech różnych perspektyw: chłopca, rodzica i szkoły, a my - dzięki szkatułkowej narracji - kilkukrotnie będziemy zmieniać punkty widzenia i ocenę bohaterów.
Rzadko na rejsowym ekranie gościmy kino akcji, tym bardziej warto zwrócić uwagę na nowy film Alexa Garlanda. "Civil War" to swojego rodzaju science-fiction, osadzona w niedalekiej przyszłości historia grupy dziennikarzy przemierzających pogrążoną w bratobójczej walce Amerykę.
Do pozornie diametralnie odmiennego świata przeniesie nas film "Joika". Tę opartą na faktach historię jednej z pierwszych Amerykanek, przyjętych do Moskiewskiej Akademii Baletu Bolszoj, ogląda się niczym film grozy: za pięknem tańca, kryje się ból, okrucieństwo i brutalna rywalizacja.
Wielkie widowiska wracają do Rejsu. Serdecznie zapraszamy na retransmisję z National Theatre w Londynie spektaklu "Vanya", który jest śmiałą reinterpretacją klasycznej sztuki Czechowa "Wujaszek Wania". Uznany brytyjski aktor Andrew Scott wciela się w galerię niezwykłych bohaterów, by ukazać złożoność ludzkiej natury, jej komizm i tragizm. Jeden jedyny pokaz odbędzie się w sobotę, 4 maja, o godzinie 15.30.
Podupadłe górnicze miasteczko i jego pogrążeni w marazmie mieszkańcy są bohaterami najnowszego filmu Kena Loacha "The Old Oak". Gdy do miasta trafia autobus z syryjskimi uchodźcami, frustracja i niechęć do obcych sięgają zenitu. Jeden z najważniejszych brytyjskich reżyserów po raz kolejny bierze na warsztat ważny społecznie temat i zastanawia się nad przyczynami ksenofobii u swoich rodaków.
"Słońce wschodzi raz na dzień", ludowa ballada w reżyserii Henryka Kluby, zachwyca oprawą zarówno plastyczną, zrealizowaną na wzór malarstwa naiwnego, jak i muzyczną, wzbogaconą pieśniami Zygmunta Koniecznego w wykonaniu chóru z Istebnej. Film zaprezentujemy w sobotę, 11 maja, w ramach "Krótkiej historii polskiego kina" z wideoprelekcją Tomasza Kolankiewicza i angielskimi napisami. Wszystkie bilety w cenie 10.00 zł. Początek seansu o godzinie 16.00.
Na majową debatę PO FILMIE zapraszamy w niedzielę, 12 maja. Pretekstem do spotkania będzie projekcja filmu "Misja". Ten wyjątkowy dokument produkcji National Geografic opowiada historię młodego amerykańskiego misjonarza Johna Chau, który został zabity w listopadzie 2018 przez mieszkańców wyspy Sentinel Północny w trakcie próby nawracania jej mieszkańców na chrześcijaństwo. Nasze zaproszenie do rozmowy przyjął ksiądz Wojciech Froehlich, proboszcz parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Słupsku, a spotkanie poprowadzi Mateusz Marecki. Początek pokazu o godzinie 16.00.
Na jednym tylko pokazie, tym razem w ramach czwartkowych spotkań DKF Projekcja, zobaczyć będzie można najnowszy film tureckiego mistrza Nuri Bilge Ceylana. "Wśród wyschniętych traw" to przepiękne wizualnie, melancholijne, pełne namysłu i dygresji studium narcyzmu. Celyan kreśli portret człowieka zapatrzonego w puste ideały, wiecznie oskarżającego świat dookoła, zaślepionego własnym egoizmem. To kino epickie, cierpliwie budowane z impresji, fenomenalnych dialogów i statycznych, przemyślanych ujęć.
W weekend 17 - 19 maja szczególnie gorąco polecamy weekendowe pokazy w ramach 21. edycji festiwalu Millennium Doc Against Gravity. Pokażemy sześć pełnometrażowych filmów dokumentalnych, poświęconych między innymi historii YouTube’a, mistrzostwom świata kobiet w piłce nożnej i życiu w harmonii z naturą na norweskiej farmie. Poznamy także ekscentryczne życie Anity Pallenberg i człowieka, który prowadzi klinikę dla kolibrów, a ponadto dowiemy się więcej o muzyce techno i kulturze rave w Polsce.
Dokumentem jest także kolejny film na naszym majowym afiszu, "Anselm", czyli filmowy portret niemieckiego artysty Anselma Kiefera. Po pamiętnej „Pinie” Wim Wenders proponuje kolejne immersyjne doświadczenie filmowe, dzięki któremu możemy wkroczyć do świata twórcy i jego dzieł.
Mamom z okazji ich majowego święta dedykujemy włoską komedię "Jutro będzie nasze". To historia banalnego, pełnego trudów i wyrzeczeń, życia pozornie zwyczajnej gospodyni domowej, która pewnego dnia, ku zaskoczeniu wszystkich, buntuje się i dokonuje zaskakująco śmiałych czynów. „Jutro będzie nasze” emanuje duchem zmiany, wiarą w siłę kobiet i kobiecą solidarność. Jest też odą na cześć pięknych, acz burzliwych relacji matek z córkami.
"Powoli", rzadki na naszych ekranach reprezentant kinematografii litewskiej, to niebanalna, zmysłowa i prowokacyjna love story o idealnie dobranej parze, którą rozdziela jednak aseksualność partnera. Czy związek w takiej sytuacji jest w ogóle możliwy?
W majową "Podróż ze sztuką" wybierzemy się do Madrytu. "Muzeum Prado. Kolekcja cudów" odsłoni przed nami unikatową kolekcję malarstwa hiszpańskiego, włoskiego, niderlandzkiego, niemieckiego, a po dziełach Velázqueza, Rubensa, Tycjana, Goi i El Greca oprowadzi nas sam Jeremy Irons.
Na tradycyjne warsztaty familijne zapraszamy w niedzielę, 19 maja, o godzinie 12.00, a pretekstem do twórczej zabawy będzie animacja "Strażniczka smoków". Jak zawsze, liczba miejsc na zajęcia jest ograniczona i obowiązują zapisy (kontakt: 507 846 243)
Do zobaczenia na pokładzie!
05 - opis majowych filmów 2024