Grafika OKR"Był rok 1919. W Salach Redutowych Teatru Wielkiego w Warszawie rozpoczęła działalność niezwykła placówka – Teatr Reduta. (...) W Teatrze Reduta na pierwszym miejscu było SŁOWO. Nie widowiskowa inscenizacja, nie scenografia i kostium, nie aktorskie gwiazdorstwo, nie starania o efekt i kokietowanie widowni. SŁOWO miało pobudzać, budować, angażować wyobraźnię widza."

Zapraszamy do udziału w 64 edycji Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego, który jest imprezą otwartą dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych i dorosłych.

Eliminacje powiatowe odbędą się 23 marca 2019 w Ośrodku Teatralnym RONDO. Zgłoszenia w nieprzekraczalnym terminie do 15 marca 2019.

komisarz konkursu: Katarzyna Sygitowicz-Sierosławska 692 320 926

informacji udziela: Michał Studziński 600 075 536

Dokumenty do wypełnienia

Skrót regulaminu 64. OKR
Zgłoszenie Teatr Jednego Aktora
Zgłoszenie Recytacja
Zgłoszenie Poezja Śpiewana

 

Belka

  

O czym musimy pamiętać...
W stulecie powstania Reduty

Był rok 1919. W Salach Redutowych Teatru Wielkiego w Warszawie rozpoczęła działalność niezwykła placówka – Teatr Reduta. Jej twórcą był Juliusz Osterwa – artysta, który w zasadniczy sposób wpłynął na dyskursy i kształty teatru w dwudziestoleciu międzywojennym. Osterwa wraz z Mieczysławem Limanowskim byli konstruktorami niezwykle wpływowej idei motorycznej mającej służyć naprawie i rozwojowi teatru w odrodzonym kraju. Proponowali oni program pełnej poświęcenia rzemieślniczej i duchowej pracy nad sobą, która miała prowadzić do metafizycznej w swej istocie transformacji aktora i widza, a w rezultacie także otaczającego świata. Teatr jest dla ludzi, którym nie wystarcza kościół - twierdził Osterwa. Najtrwalszą zdobyczą Reduty był jej wysoki zawodowy etos, osiągnięcia w pracy zespołowej traktowanej jako służba dla sztuki i program walki „ze złem w teatrze”. Źródła tej idei transgresji i społecznego oddziaływania teatru nietrudno znaleźć w myśli Mickiewicza, Norwida, Wyspiańskiego i Żeromskiego. W dorobku Reduty (istniała do 1939 roku) niezwykłym i z niczym innym w Europie nieporównywalnym, był realizowany od 1924 r we współpracy z wojskiem, koleją i administracją lokalną, projekt objazdów po miasteczkach kresowych Rzeczpospolitej z programem narodowego teatru.

W Teatrze Reduta na pierwszym miejscu było SŁOWO. Nie widowiskowa inscenizacja, nie scenografia i kostium, nie aktorskie gwiazdorstwo, nie starania o efekt i kokietowanie widowni. SŁOWO miało pobudzać, budować, angażować wyobraźnię widza. By tak się stało, Osterwa i Limanowski zaczynali nie od prób sytuacyjnych (reguła w ówczesnym życiu teatralnym), ale od szczegółowej, wnikliwej analizy tekstu literackiego. Więcej – aktorzy musieli także zdobyć bądź poszerzyć wiedzę o wystawianym utworze. Oczywiście, było SŁOWO elementem całości, było oparte na trwałych fundamentach koncepcji sztuki teatru, spośród których najważniejsze to – idea zespołowości (w kreacji scenicznej, a także w życiu grupy), pełne poświęcenie się pracy scenicznej, społeczny wymiar sztuki. Teatr Reduta był pierwszym w dziejach polskiej sceny teatrem-laboratorium, przestrzenią eksperymentu. Trwało nieustanne szukanie własnej metody gry aktorskiej. Trwało również dochodzenie do pełni wyrazu dzieła scenicznego – ani rola, ani spektakl nie były gotowe raz na zawsze, były traktowane jako proces, jako wezwanie do doskonalenia.

Wiele z dokonań i dążeń Reduty przetrwało, znalazło w naszym teatrze twórczych kontynuatorów. Ze smutkiem stwierdzić trzeba, że w znikomym stopniu odnosi się to dzisiaj do SŁOWA. Tym większe zadania stają przed Ogólnopolskim Konkursem Recytatorskim. Niejeden raz mówiliśmy o nim „Reduta Słowa”, teraz przypominamy, gdzie nasze źródło.

 

W pierwszej części tego tekstu wykorzystaliśmy – za przyzwoleniem Autora – fragment szkicu dr Andrzeja Kruczyńskiego, napisanego do jubileuszowej księgi „Polska. Eseje o stuleciu”, wyd. BOSZ, 2018 (s. 289)